Upadłość konsumencka a niebezpieczni wierzyciele

Klienci zainteresowani ogłoszeniem upadłości konsumenckiej stosunkowo często martwią się tym, jak będą zachowywać się wierzyciele w toku postępowania upadłościowego. Co do zasady, szczególnie wobec dłużnika bez majątku, ogłoszenie upadłości konsumenckiej oznacza znikome szanse na zaspokojenie roszczenia wierzyciela w toku procedury. Krótko podsumowując, “bankructwo” dłużnika nie leży w jego szczególnym interesie. W takim wypadku obawy samego zainteresowanego upadłością mogą być uzasadnione. Tym bardziej, że wierzyciele posiadają prawo do wniesienia zażalenia na postanowienie sądu o ogłoszeniu upadłości w terminie tygodnia od dnia obwieszczenia w Rejestrze, aczkolwiek w kwestii dotyczącej jurysdykcji polskiego sądu.

Bazując na naszych doświadczeniach z łatwością mogę wskazać tych wierzycieli, którzy wykazują się niezłomną aktywnością w toku postępowań, a także tych kompletnie biernych. W tym celu należy ich podzielić na dwie grupy – wierzycieli instytucjonalnych, jak i prywatnych.

Wierzyciele prywatni w upadłości konsumenckiej

Na potrzeby niniejszego artykułu przez wierzycieli prywatnych należy rozumieć tych, którzy nie trudnią się działalnością bankową, czy pożyczkową, i łączą go z dłużnikiem bliższe relacje. Mogą być to m.in. małżonkowie (szczególnie zwaśnieni), znajomi, byli wspólnicy w interesach.

Zaangażowanie prywatnego wierzyciela może wynikać z wielu powodów. Reprezentując klientów w toku upadłości spotkaliśmy się z sytuacjami, w których byli małżonkowie (posiadający wierzytelność względem upadłego) dążyli do umorzenia procedury kierując się bardziej względami emocjonalnymi, aniżeli ekonomicznymi. Podobnie były wspólnik, który ponosił współodpowiedzialność za zobowiązania razem z upadłym. W przypadku oddłużenia pozostałby jedynym dłużnikiem ich, do niedawna, wspólnych wierzycieli. Do umorzenia postępowania niekiedy dążą też znajomi, którzy pożyczyli upadłemu większą sumę pieniędzy. Strata tychże środków może oznaczać dla nich finansową katastrofę.

Potrzebujesz pomocy?

Skontaktuj się z nami 58 380 26 56 lub kliknij w "kontakt"!

Jak zachowują się wierzyciele instytucjonalni?

W toku kilkuset spraw upadłościowych, które mieliśmy okazję prowadzić, nie spotkaliśmy się jeszcze z większym zaangażowaniem ze strony instytucji bankowych, czy firm pożyczkowych. Wykazują niemalże całkowitą bierność nie tylko w kontekście składania zażaleń na postanowienie o ogłoszeniu upadłości, wniosków o umorzenie postępowań, a nawet zgłaszania swoich wierzytelności.

Powodem braku aktywności tego typu wierzycieli może być chęć ograniczenia dalszych kosztów w związku z egzekwowaniem należności, które i tak w większości przypadków zostają umorzone. Inną przyczyną może być wkalkulowanie ryzyka nieodzyskania środków w działalność instytucji.

Jesteś dłużnikiem i szukasz pomocy?

Sprawdź jak pomagamy lub zadzwoń: 58 380 26 56!

Filip Kozik miniatura

Autor artykułu:

Filip Kozik – syndyk i doradca restrukturyzacyjny, specjalizujący się w sprawach na gruncie prawa upadłościowego i restrukturyzacyjnego.

Szukasz rozwiązania? Skontaktuj się z nami!